Konsolidacja może pomóc Ci wyjść z kłopotów finansowych

Krajowy Rejestr Długów informował w listopadzie 2021 roku, że Polacy mają do spłaty prawie 46,8 mld zł zobowiązań. Część z nich ma poważne kłopoty finansowe. Rozwiązanie ich niekiedy może umożliwić kredyt konsolidacyjny.

Zobacz również: Jak spłacić długi? Podpowiadamy!

• W Polsce jest 586,1 tys. multidłużników, z długiem rzędu 21,8 mld zł.
• Pożyczanie pieniędzy na spłatę wcześniejszych długów prowadzi do pętli zadłużenia.
• Konsolidacja może pomóc w pozbyciu się długów, ale nie przeterminowanych.

Polacy u progu pętli długów

KRD wskazuje, że coraz więcej osób zalega ze spłatą zaległości finansowych wobec nie jednego, a co najmniej trzech wierzycieli. Określani są oni mianem multidłużników i niewiele brakuje, by popadli oni w spiralę zadłużenia.

Ponad 586,1 tys. dłużników, których dane widnieją w rejestrach KRD, zostało zgłoszonych przez co najmniej trzech wierzycieli. Szacuje się, że suma zobowiązań takich osób wynosi 21,8 mld zł, a to blisko połowa całkowitej kwoty długów, jaką mają wszyscy zalegający z płatnościami Polacy. Co można zrobić, by poprawić swoją sytuację finansową? Przede wszystkim zaprzestać ciągłego pożyczania pieniędzy i to z różnych źródeł.

Problemy finansowe i ich przyczyny

Kiedy dłużnik traci kontrolę nad zadłużeniem, a w jego finanse wkrada się chaos, nie trudno zapomnieć o spłacie jednej z rat lub całkowitej kwoty pożyczki.

Czasem niemożność uregulowania danego zobowiązania finansowego może wynikać ze zwykłego zapominalstwa, o co nie trudno, kiedy musimy pilnować terminów zwrotu do kredytodawcy czy pożyczkodawcy rat kapitałowo-odsetkowych. Jednak może ona być spowodowana również:

• niefrasobliwością dłużnika,
• pogorszeniem sytuacji życiowej,
• utratą pracy i zdolności do jej wykonywania,
• poważnym zachorowaniem – swoim lub osoby bliskiej,
• wypadkiem.

Część osób, które bliskie są wpadnięcia w spiralę zadłużenia, ma jeszcze pewne szanse na to, by się jej ustrzec. Najważniejsze jest to, by przestać się zapożyczać. Tymczasem KRD wskazuje, że prawie co czwarty spośród zaciągających pieniądze, nie ma w zwyczaju szacować, czy będzie potrafił uregulować nowy dług. Liczy się dla niego wyłącznie tu i teraz, np. to, że odda pożyczkę, którą wcześniej wziął, w odpowiednim terminie. Na domiar złego aż 13 proc. dłużników ubiega się o nowe pożyczki lub kredyty, by spłacić obecne zobowiązania. Nie zawsze takie działanie jest pod względem ekonomicznym pozbawione sensu – jeśli zaciągasz kredyt konsolidacyjny, by pozbyć się uprzednio zaciągniętych długów, jest to krok w dobrą stronę.

Konsolidacja dla uwolnienia się od długów

Kredyt konsolidacyjny udzielony w banku może pomóc Ci w oddaniu wcześniej zaciągniętych długów – kredytów, pożyczek, limitów w koncie czy na kartach kredytowych.

Jednak musisz wiedzieć, że bank sprawdzi Twoją wiarygodność kredytową – wyliczy aktualną zdolność i skontroluje historię kredytowania w BIK. Jeśli nie spóźniałeś się ze spłatą długów dłużej niż 60 dni, masz szanse na pozytywną decyzję, o ile Twoje dochody są stabilne, uzyskiwane z akceptowalnych przez bank źródeł i w odpowiedniej wysokości.

Bank udzielając kredytu konsolidacyjnego, sprawdza też, ile długu masz u poszczególnych kredytodawców czy pożyczkodawców. Udziela zobowiązania w kwocie, która przekazywana jest na uregulowanie należności, a Ty pozostajesz z jednym kredytem do spłaty, najczęściej z niższą ratą miesięczną.